Problem nadużywania alkoholu w Polsce istnieje od wielu lat, a pomimo prób ograniczenia, sytuacja nie poprawia się. Ostatnio opublikowano alarmujące dane na temat konsumpcji alkoholu w małych butelkach. Wynika z nich, że Polacy wypijają milion tak zwanych "małpek" każdego dnia przed południem.
Co to oznacza?
Spożycie alkoholu w porannych godzinach może być sygnałem, że picie przerodziło się w problem dla wielu osób. Pijąc alkohol idąc do pracy czy konieczność wypicia go po przebudzeniu, ponieważ organizm tego wymaga, są niepokojące. To tylko efekty picia do południa; później sytuacja nie wygląda lepiej, gdyż Polacy piją nadmiernie.
Jeśli rząd, organizacje społeczne i kościół nie podjętej skoordynowanej i efektywnej akcji, problem alkoholizmu w Polsce będzie się pogłębiał. To z kolei przyniesie szereg negatywnych skutków dla zdrowia publicznego, gospodarki i społeczeństwa.
Komentarze
Prześlij komentarz