Mikstura z Grodna na astmę oskrzelową

Jedna z bliskich osób opowiadała, jak podczas wyjazdu do Grodna (obecnie Białoruś) dostała ataku astmy oskrzelowej. Jak wiadomo na wyjeździe trudno jest o skuteczną pomoc lekarską, ale z taką pomocą przyszła starsza kobieta u której wynajmowali kwaterę.

Babuszka przygotowała jakiś wywar, który prawie natychmiast przyniósł ulgę, a po 2 dniach objawy ustąpiły.

Był to napar z igieł sosny oraz pączków brzozy.

Po długich namowach Rosjanka zdradziła przepis na herbatką, podkreślając że znają go w jej rodzinie od pokoleń.

Sposób przyrządzenia i stosowania

Szklanka igieł sosny, dwie garście pączków z brzozy oraz garść owoców z dzikiej róży zalewamy 6 szklankami wody. Podgrzewamy aż się wywar zagotuje i na wolnym ogniu gotujemy jeszcze przez 3 minuty.

Miksturę przecedzamy i przelewamy do termosu, tak aby była ciepła. Zakręcamy i zostawiamy na całą noc.

Dziennie można wypić około pół litra (w ciężkich stanach trochę więcej) tego płynu. Jednak nie robimy tego na raz, tylko dzielimy na cały dzień, na około 100 gramowe porcje.