Kapusta włoska - lekarstwo na talerzu

Kapusta włoska została sprowadzona do Polski przez Królową Bonę. Było to dość dawno, dlatego trochę dziwne, że pojawia się na naszych stołach znacznie rzadziej niż kapusta biała czy czerwona.

A szkoda, bo to małokaloryczne (około 30 kcal na 100 g) i bardzo zdrowe warzywo.
Mogą ją jeść nawet osoby z nadwyrężoną wątrobą, w zamian za to dostarczy naszemu organizmowi witamin z grupy B, A, K. Jest też bogata w witaminę C - już zjedzenie 100 gram surowej kapusty pokrywa dzienne zapotrzebowanie na tą witaminę.

Według medycyny ludowej nie ma lepszego środka na kaca. Ponadto działa dobrze na choroby stawów, obrzęki i wszelakie guzy.
Dla osób dbających o zdrowy wygląd mam dobrą wiadomość: dzięki witaminom i pierwiastkom (siarka, arsen, wapń, magnez, potas) zawartym w kapuście będziecie mieć piękne włosy, skórę i paznokcie.
Picie soku z kapusty pomaga nie tylko po przepiciu, ale wzmacnia odporność, pomaga w leczeniu wrzodów żołądka i zapobiega anemii.
Obecnie coraz głośniej jest też o przeciwnowotworowych właściwościach kapusty.

Mało - to ostateczny argument - jest po prostu smaczna!