Co jeść w chorobie wrzodowej? - galareta z kurczaka

Choroba wrzodowa wymaga całkowitego przestawienia swojej diety.
Czy są to wrzody na dwunastnicy, czy wrzody żołądka wymagania dotyczące pożywienia są identyczne. Nie można jeść tłustych mięs, nie można stosować ostrych przypraw, nie można jeść roślin strączkowych, nie wolno jeść niektórych warzyw i owoców itd.

Co więc można jeść?
Mimo, że jesteśmy trochę ograniczeni nie jest tak źle. Na początek proponuję bardzo prostą potrawę - kurczaka w galarecie.


Wiadomo że wrzodowcom poleca się jeść wszelkie budynie, kisiele i galaretki. I dlatego danie które proponuję, będzie dobrym wyborem.
Na początek ważna sprawa: rezygnujemy ze skrzydełek czy nóżek, a to dlatego że skórka i zawarty w niej tłuszcz nie będzie służył choremu.

Dlatego najlepiej aby była to galaretka tylko z chudej piersi z kurczaka.
Na początku zaczynamy od wywaru warzywnego. I tu zaczynają się schody, bo nie można ugotować wywaru z ostrymi przyprawami które mogłyby spowodować pogorszenie stanu chorobowego. Do wywaru z warzyw nie dodajemy również cebuli, czosnku i zapomnijmy o pieprzu.
Możemy za to dodać listek laurowy, ziele angielskie I odrobinę soli do smaku (ale pamiętajmy by nie przesadzić.


Do warzyw dodajemy średniej wielkości pierś z kurczaka i półtora litra wody. Gotujemy ten wywar pod przykryciem na wolnym ogniu około godziny i 20 minut.
Następnie wywar przecedzamy. Pierś z kurczaka (i to jest duże wyzwanie) dzielimy na drobniusieńkie kawałeczki. Wygląda to prawie tak, jakby kurczak został zmielony. Rozdrobnionego kurczaka wkładamy do pojemników które będą zaraz zalane gorącym wywarem połączonym z żelatyną,
Na taką ilość wywaru (1,5 litra) dodajemy około dziewięciu łyżeczek żelatyny.
Kurczak powinien być cały przykryty wywarem.

Odstawiamy naczynia aby przestygły. Kiedy galareta będzie miała już temperaturę pokojową możemy je włożyć do lodówki.
Galareta powinna się ściąć po kilku godzinach, najlepiej wstawić ją na noc - rano będzie idealna do jedzenia.

Ponieważ osoby chore na wrzody nie powinny używać octu (trwają dyskusje co do octu jabłkowego) proponuję, jeśli ktoś nie da rady zjeść galarety bez zakwaszenia, aby skorzystał z soku z cytryny. 



Galareta skropiona sokiem z cytryny będzie na pewno smaczniejsza!


Komentarze