Właśnie rozpoczął się najlepszy czas na zbieranie płatków dzikiej róży.
Robimy to, tak jak wielokrotnie przypominałam w przypadku innych ziół, z dala od ruchliwych dróg, w czystym środowisku, najlepiej z rana i kiedy jest sucho.
Płatki róży suszymy bez dostępu słońca i przechowujemy w szklanym słoju.
Dzika róża zawiera wiele więcej witaminy C niż cytrusy. I nie muszę chyba nikogo przekonywać, że jej spożywanie wspomaga układ odpornościowy. W płatkach znajdziecie również inne witaminy:
A, B1 i B2, K i E.
Ucierane płatki róż na uspokojenie
Wysuszone płatki róż ucierać z cukrem (garść płatków na łyżkę cukru). Na koniec, po utarciu dodajemy trochę soku z cytryny. Przechowujemy w chłodzie, najlepiej w lodówce. Stosujemy 3 razy dziennie po łyżeczce – działa kojąco i uspokajająco. Dodatkowo wspomoże w leczeniu stanów zapalnych gardła i układu krążenia.
Tonik z płatków róży dla pięknisi
Wypłukane płatki róży umieszczamy naczyniu i zalewamy wrzątkiem, zostawiamy na kilka godzin pod przykryciem. Odcedzamy.
Woda różana ma właściwości tonizujące, doskonale odżywia skórę. Codzienne stosowanie wody różanej w postaci toniku do twarzy uelastycznia, wygładza i nawilża skórę, przywracając jej naturalną równowagę. Działa dobrze na wypryski, łagodzi zmiany trądzikowe.
Uwaga,
Suszone płatki mogą też być aromatycznym dodatkiem do wielu potraw (ciasta, desery, torty).
A na dodatek suszone płatki zamknięte w szczelnym opakowaniu pięknie pachną jeszcze długo po zerwaniu.
Komentarze
Prześlij komentarz