Odczuwasz ból i dyskomfort w okolicach brzucha? Skąd ten problem? Osoba dorosła powinna spożywać 20-40 g błonnika dziennie. Tymczasem jemy go aż trzy razy mniej. Przeczytaj jak możemy sobie pomóc.
Czuć się dobrze i zdrowo we własnym ciele to najlepsza motywacja do dbania o linię. A sygnałem do zmian jest nie tylko odstający brzuszek czy wysoki wskaźnik wagi, ale także zaparcia. Regularne wypróżnianie się to klucz zarówno do zgrabnej sylwetki, jak też do dobrego samopoczucia.Odczuwasz ból i dyskomfort w okolicach brzucha? Dokuczają Ci wzdęcia i gazy? Cierpisz z powodu uczucia pełności po każdym posiłku? Prawdopodobnie przyczyną są zaparcia. Termin ten jest stosowany wówczas, gdy wypróżnienie występuje rzadziej niż 3 razy w tygodniu. Skąd ten problem? Często pojawia się on jako skutek niewłaściwego odżywiania się i błędów dietetycznych, braku ruchu, a także stresu.
Jak możemy sobie pomóc? Po pierwsze, musimy poddać solidnej analizie naszą dietę. Zrezygnujmy ze spożycia produktów o działaniu zatwardzającym, takich jak: kakao, słodycze, biały ryż, białe pieczywo, produkty mączne czy obfite, ciężkostrawne potrawy. Unikajmy też fast foodu i napojów gazowanych. W zamian za to wprowadźmy do menu produkty bogate w błonnik.
Błonnik, czyli naturalne włókna roślinne budujące ściany komórkowe warzyw, owoców, zbóż i orzechów, to najlepsza broń w walce zaparciami. Organizm nie trawi go i nie przyswaja, to jednak jego zaleta, a nie wada. Błonnik podczas wędrówki przez przewód pokarmowy wchłania wodę, dzięki czemu zwiększa objętość masy kałowej, zapobiega jej wysuszeniu i ułatwia wydalanie. Pod wpływem wody następuje pęcznienie błonnika, dzięki czemu czujemy się syci i sięgamy po mniejsze porcje. W dodatku działa on jak szczotka, do której przyczepiają się wszelkie toksyny, metale ciężkie i produkty przemiany materii. Błonnik oczyszcza z nich Twój organizm.
Gdzie go szukać? W produktach, takich jak pieczywo pełnoziarniste, otręby zbożowe, nasiona dyni i słonecznika, orzechy, kalafior, szpinak, ziemniaki, pomidory, jabłka, kiwi, awokado, agrest i inne. Jeśli taką dietę wesprzesz preparatami aptecznymi z błonnikiem, dużą ilością płynów, wysiłkiem fizycznym i zwiększoną częstotliwością posiłków (5 raz dziennie), szybko zapomnisz o problemie zaparć. Wraz z dyskomfortem pozbędziesz się też nadprogramowych kilogramów.
Ciekawostki:
- Od kapusty brzuch tłusty. Nieprawda! W kiszonej kapuście kiszą się ogromne pokłady błonnika. Jeśli dodamy do niej kminek, jeszcze bardziej pobudzimy jelita do pracy.
- Na pomoc w zaparciach śpieszą nam też śliwki. To prawdziwa błonnikowa bomba. Wystarczy codziennie wieczorem zalać 5-6 suszonych owoców wrzątkiem, rano wypić tak sporządzony napój z kilkoma kroplami cytryny, a następnie zjeść owoce, by cieszyć się zdrowym rytmem trawienia.
- Nie dobieraj się owocom i warzywom do skóry! W niej i tuż pod nią jest najwięcej błonnika. Jedz więc ziemniaki w mundurkach, jabłka ze skórką, a pomarańcze i grejpfruty z białą błonką.
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.
Komentarze
Prześlij komentarz